W latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XX w., kiedy to na Zachodzie miał miejsce tzw. okres cudu gospodarczego, wprowadzano rozmaite innowacje technologiczne. Zachwycano się nowymi materiałami i technikami, tworzywem sztucznym, wyginaną sklejką, budownictwem z prefabrykowanych płyt, powleczonych tworzywem sztucznym. Konsumpcja, postęp, technika, a także produkcja na masową skalę były hasłami tych czasów. W 1973 roku, w okresie kryzysu naftowego, funkcjonalizm oraz nieograniczony wzrost gospodarczy były ostro krytykowane. Jednak już wcześniej zrodziła się i umacniała świadomość, że industrializacja nie może przekroczyć pewnych granic (ograniczone ilości surowców, zanieczyszczenie środowiska itd.).
W związku z tym rozwijały się różne alternatywne koncepcje. Uwzględniały one w większym stopniu emocjonalne i zmysłowe potrzeby człowieka, takie jak poczucie bezpieczeństwa, odpoczynek, relacje międzyludzkie oraz wyobraźnia.
Tak oto pod koniec lat siedemdziesiątych i na początku osiemdziesiątych XX w. umiłowanie prostoty, jak również powrót do materiałów tradycyjnych spowodowały ponowny wzrost popytu na produkty z surowców naturalnych. Należy do nich bez wątpienia i wiklina, która obecnie znów cieszy się dużą popularnością. Jest wykorzystywana do ochrony środowiska i rekultywacji terenów zielonych (wierzby głowiaste, rena-turyzacja zdegradowanych terenów), w nowoczesnej architekturze zieleni i projektowaniu ogrodów, we florystyce, architekturze wnętrz, meblarstwie oraz przestrzeniach publicznych (przedszkola, szkoły, parki, biologia inżynieryjna, budownictwo inżynieryjne). Będąc surowcem szybko rosnącym, przyjaznym dla środowiska i klimatu, znajduje z powrotem zastosowanie jako drewno opałowe w piecach na drzewne ścinki.
Oprócz zastosowań praktycznych istnieje jeszcze wiele powodów, dla których praca z wikliną nie jest żadną przemijającą modą, lecz stałym i aktualnym do dzisiaj trendem. Sprawdziła się w przeszłości, a teraz czeka ją przyszłość. Szybko modernizujący się świat, stosujący nowoczesne technologie, stanowi na pewno kontrast z zapotrzebowaniem na naturalny materiał, jakim jest wiklina. Tradycyjne rękodzieło łączone jest obecnie z nowoczesnym wzornictwem, czerpiąc przy tym twórczo z natury. Przykładem jest ogród przydomowy, stanowiący dobrze wykorzystaną przestrzeń życiową, jest on zarazem polem do eksperymentów, na którym jest dość miejsca dla nowych pomysłów oraz najróżniejszych obiektów wiklinowych.